W obecnym stanie prawnym alienacja rodzicielska (utrudnianie kontaktów z dzieckiem) jest czymś niemalże powszechnym – co prawda zauważonym przez ustawodawcę, ale niestety stale nieuregulowanym i nieznanym polskiemu prawu. Nieuregulowany zakres tej formy przemocy psychicznej, przejawiającej się w dużym uproszczeniu izolacją dziecka od drugiego rodzica, a także brak skutecznego instrumentu prawnego służącego do egzekwowania prawidłowości w odbywaniu kontaktów z dzieckiem, sprawia, iż godzi to nie tylko w rodzica, ale przede wszystkim w dobro dziecka.
W przypadku rozwodu lub rozpadu związku nieformalnego konieczną i pierwszorzędną czynnością jest uregulowanie sytuacji prawnej małoletniego dziecka. Zgodnie bowiem z treścią art. 58 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (K.r.o.) – sąd, orzekając rozwód stron, obowiązany jest zawrzeć w wyroku rozwodowym rozstrzygnięcie w zakresie ustalenia miejsca pobytu małoletniego dziecka, władzy rodzicielskiej, wysokości obowiązku alimentacyjnego, a także – w przypadku braku porozumienia rodziców – kontaktów rodzica z małoletnim dzieckiem.
Jako teoretyk i zarazem praktyk w tej dziedzinie mogę śmiało powiedzieć, iż coraz częściej kwestią sporną – oprócz oczywiście wysokości obowiązku alimentacyjnego – jest kwestia uregulowania kontaktów, a w dalszej części wykonywania ustalonych już widzeń.
Co może bowiem zrobić rodzic, z którym małoletni nie zamieszkuje, gdy drugi rodzic świadomie lub nieświadomie utrudnia mu odbywanie kontaktów z dzieckiem? Etapów postępowania jest kilka, jednak patrząc na skalę problemu – jest ich wciąż za mało.
Zobacz też: Prawo dziadków do kontaktów z wnukami
W pierwszej kolejności – w przypadku braku porozumienia pomiędzy rodzicami – należy uregulować kontakty z dzieckiem, a więc wystąpić do sądu z wnioskiem o uregulowaniem kontaktów. Należy pamiętać, iż sądem właściwym w takim przypadku jest sąd rejonowy miejsca zamieszkania lub stałego pobytu dziecka.
Sądowe uregulowanie widzeń z małoletnim daje w dalszym etapie możliwość tzw. przymuszenia rodzica, który nie wykonuje orzeczenia sądu, do wykonywania ustalonych wcześniej kontaktów.
Z uwagi na to w pierwszej kolejności pokrzywdzony rodzic powinien skorzystać z niniejszej instytucji, albowiem reguluje ona wprost omawiany problem. Jak wynika z przepisów postępowania cywilnego, jeżeli rodzic, pod którego pieczą pozostaje dziecko, nie wykonuje w sposób prawidłowy obowiązku wynikającego z prawomocnego orzeczenia lub ugody zawartej przed sądem, a także przed mediatorem, sąd, uwzględniając sytuację majątkową tego rodzica, zagrozi mu nakazaniem zapłaty na rzecz osoby uprawnionej do kontaktu z małoletnim wnioskowanej sumy pieniężnej za każde poczynione naruszenie.
Należy przy tym pamiętać, że niniejsze postępowanie jest dwuetapowe, co niestety powoduje wydłużenie całego procesu. Bowiem w pierwszej kolejności sąd wydaje postanowienie, w którym zagrozi rodzicowi niestosującemu się do orzeczonych kontaktów nakazem zapłaty określonej wcześniej sumy pieniężnej. Takie orzeczenie, w przypadku dalszego utrudniania kontaktów, uprawnia rodzica pokrzywdzonego do zainicjowania kolejnego postępowania, w którym sąd wyda już nakaz zapłaty wskazanej kwoty – mając na uwadze liczbę dokonanych naruszeń i nieprawidłowości.
Bardzo ważne jest także, iż suma pieniężna orzekana jest na rzecz rodzica, któremu uniemożliwiany jest kontakt. Zaznaczyć także trzeba, iż nie ma przepisu prawnego regulującego wysokość niniejszej sumy pieniężnej – konieczne jest więc wskazanie kwoty, która jest adekwatna zarówno w stosunku do sytuacji materialnej rodzica obowiązanego do zapłaty, ale jednocześnie spowoduje po jego stronie realne przymuszenie do przestrzegania wydanego orzeczenia.
Kolejną formą dochodzenia swoich praw przez rodzica, któremu utrudniane jest odbywanie kontaktów z dzieckiem, jest wystąpienie z wnioskiem o ograniczenie lub pozbawienie władzy rodzicielskiej. Jak wynika bowiem z treści art. 111 § 1 K.r.o., jeżeli rodzice nadużywają przysługującej im władzy rodzicielskiej, sąd może ich tej władzy pozbawić.
Opinia oraz dorobek i orzecznictwa nie pozostawia w tej kwestii żadnych złudzeń, wskazując, iż do nadużycia władzy rodzicielskiej może dojść także poprzez uporczywe utrudnianie drugiemu rodzicowi odbywania widzeń z dzieckiem. Należy bowiem podnieść, iż dla prawidłowego rozwoju dziecka konieczny jest stały kontakt z obojgiem rodziców. Niezasadne i uporczywe utrudnianie drugiemu rodzicowi kontaktu z małoletnim stanowi więc nadużycie władzy rodzicielskiej, albowiem jest to zachowanie niezgodne z ogólnie pojętym dobrem dziecka.
Należy przy tym podnieść, iż składając wniosek o ograniczenie rodzicowi władzy rodzicielskiej, trzeba w nim zaznaczyć, w jakim zakresie władza rodzicielska ma zostać uszczuplona. Ograniczenie władzy rodzicielskiej polegać może bowiem m.in. na zobowiązaniu rodzica do określonego postępowania, obowiązku współpracy z kuratorem lub inną instytucją.
Z poczynionych przeze mnie obserwacji wynika, iż – obok wyżej omówionej egzekucji kontaktów – powoływanie się przez rodzica pokrzywdzonego na nadużywanie władzy rodzicielskiej drugiego rodzica zaczyna być praktyką coraz częstszą. Postępowanie w tym zakresie – biorąc po uwagę możliwość złożenia wniosku o zabezpieczenie roszczenia – okazać się może bowiem szybsze i skuteczniejsza.
Co stanie się, jeżeli powyższe instytucje zawiodą i w dalszym ciągu kontakty będą uniemożliwiane?
Pomimo tego, że nie doszło do zmiany Kodeksu karnego (K.k.) w tej kwestii i nie zdecydowano się ostatecznie wprowadzić nowego rodzaju czynu niedozwolonego polegającego na niewykonaniu orzeczenia sądu lub ugody w zakresie kontaktów z dzieckiem, w mojej ocenie, w przypadku uporczywego utrudniania kontaktów, należy rozważyć złożenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, tj. czynu z art. 207 § 1 K.k. Jest to co prawda swoistego rodzaju nowość w walce rodzica o możliwość odbywania regularnych widzeń z dzieckiem, jednak może okazać się krokiem skutecznym i uzasadnionym.
Na koniec pragnę zaznaczyć, iż wbrew mylnym twierdzeniom wielu rodziców ograniczenie czy też pozbawienie rodzica władzy rodzicielskiej nie wpływa na możliwość odbywania kontaktów takiego rodzica z dzieckiem.
WAŻNE!
Jak wynika z treści art. 113 § 1 K.r.o., niezależnie od władzy rodzicielskiej rodzic ma prawo i obowiązek utrzymywania kontaktów z dzieckiem.
Podkreślić bowiem należy, iż instytucja władzy rodzicielskiej jest niejako odrębna od obowiązku i uprawnienia do kontaktowania się z dzieckiem. Nie sposób jednak powyższej relacji odmówić braku współdziałania. Należy bowiem podnieść, iż zaniedbywanie przez rodzica obowiązku utrzymywania kontaktów z dzieckiem może spowodować ingerencję sądu w zakresie przysługującej mu władzy rodzicielskiej.
Jeżeli bowiem sąd uzna, że brak odbywania i utrzymywania kontaktów zagraża dobru małoletniego dziecka, to może na podstawie art. 109 § 2 pkt 1 K.r.o. m.in. nałożyć na rodzica zobowiązanie do regularnego odbywania kontaktów. Idąc dalej, zaznaczyć trzeba, że stałe i uporczywie nieutrzymywanie kontaktów z dzieckiem stanowić może także przesłankę do pozbawienia takiego rodzica władzy rodzicielskiej.
Dla wielu osób zastanawiające jest także, w jaki sposób można uregulować kontakty z dzieckiem tak, aby harmonogram był prawidłowy i zgodny z jego dobrem. Otóż artykuł 113 § 2 K.r.o. określa otwarty katalog elementów, na który składają się kontakty rodzica z dzieckiem. W ramach tego katalogu można wskazać na następujące elementy, jak przede wszystkim: przebywanie z dzieckiem, bezpośrednie porozumiewanie się, utrzymywanie korespondencji zarówno listownej, jak i elektronicznej, a także – co staje się coraz bardziej popularne i pożądane – korzystanie z innych środków porozumiewania się na odległość.
Bardzo często zdarza się bowiem, że obok wniosku o uregulowanie kontaktów bezpośrednich, a więc określenia harmonogramu spotkań i odwiedzin, rodzic chce także uregulowania kontaktów telefonicznych i odbywanych za pomocą środków masowego przekazu.
Jak wynika z powyższych rozważań, ramy kontaktów rodzica z dzieckiem są kwestią całkowicie indywidualną i osobistą. W niektórych bowiem przypadkach – z uwagi na konflikt między rodzicami – konieczne jest regulowanie każdego dnia, poczynając od urodzin dziecka, a kończąc na dniach świątecznych. W innym przypadku wystarczający jest jedynie ogólny harmonogram, który daje rodzicom elastyczność i szansę na porozumienie się.
Dlatego najważniejsze w przypadku regulacji kontaktów, co niejednokrotnie podkreślił ustawodawca, jest to, aby rodzice – pomimo rozpadu ich relacji – umieli ze sobą współpracować, mając na uwadze dobro dziecka. Jeśli jednak między rodzicami istnieje ostry konflikt i dochodzi do skrajnych sytuacji, warto posiłkować się merytorycznym wsparciem prawnika, szczególnie gdy sprawa ma swój finał w sądzie rodzinnym.
Przypadek Anny i Marka: Anna i Marek rozwiedli się, a ich 8-letnia córka zamieszkała z matką. Mimo ustalonych przez sąd regularnych spotkań z ojcem, Anna wielokrotnie twierdziła, że córka jest chora lub ma inne zajęcia, uniemożliwiając Markowi kontakt z dzieckiem. Marek początkowo próbował rozwiązać sprawę polubownie, ale ostatecznie musiał zwrócić się do sądu o egzekwowanie ustalonych spotkań.
Historia Joanny i Tomka: Po rozstaniu Joanny i Tomka, ich 10-letni syn mieszkał na zmianę u obu rodziców. Jednak Tomek zaczął nieprawidłowo interpretować wypowiedzi syna i oskarżał Joannę o manipulowanie dzieckiem przeciwko niemu. W konsekwencji, Tomek ograniczał spotkania syna z matką, argumentując to koniecznością ochrony dziecka przed negatywnym wpływem. Joanna musiała złożyć wniosek do sądu o uregulowanie kontaktów i przestrzeganie wcześniej ustalonego harmonogramu.
Sytuacja Ewy i Krzysztofa: Ewa i Krzysztof, rodzice 6-letniej dziewczynki, rozstali się, a córka zamieszkała z matką. Ewa, pomimo sądowego nakazu, wielokrotnie uniemożliwiała Krzysztofowi widzenia z córką, argumentując to nieodpowiednim zachowaniem ojca. Krzysztof, chcąc regularnie widywać córkę, musiał skorzystać z pomocy prawnika, aby wyegzekwować prawa do kontaktów z dzieckiem, a sprawa trafiła ponownie do sądu.
Problem utrudniania kontaktów z dziećmi po rozpadzie związku rodziców jest znaczącym wyzwaniem w polskim systemie prawnym. Brak adekwatnych regulacji i skutecznych mechanizmów egzekwowania praw rodzicielskich nie tylko komplikuje relacje rodzinne, ale przede wszystkim szkodzi dobru dzieci. Istotne jest zatem poszukiwanie skuteczniejszych rozwiązań prawnych, które będą chronić prawa zarówno rodziców, jak i przede wszystkim dzieci, w tych trudnych sytuacjach życiowych.
Jeśli zmagasz się z problemem utrudniania kontaktów z dzieckiem po rozstaniu, nasz zespół doświadczonych prawników oferuje profesjonalne porady prawne online oraz pomoc w przygotowaniu odpowiednich pism. Skontaktuj się z nami, aby uzyskać wsparcie dostosowane do Twojej indywidualnej sytuacji. Aby skorzystać z naszych usług, opisz swój problem w formularzu pod artykułem.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Dlaczego warto?Numer telefonu pozwoli na kontakt
w przypadku podania nieprawidłowego emaila.
Otrzymasz SMS o wycenie i przygotowaniu
głównej odpowiedzi, a także w przypadku
problemów technicznych. Wiele razy podany
numer pomógł szybciej rozwiązać problem.
Wycenę wyślemy do 1 godziny
* W dni robocze w godzinach od 7 do 20.
* W weekendy i święta do 2 godzin.
Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Pracujemy 7 dni w tygodniu
O autorze: Katarzyna Bereda